Prezentacja prof. Jerzego Windygi wygłoszona podczas marcowego spotkania Stowarzyszenia Chorych na Wrodzone Skazy Krwotoczne.
Wydawać by się mogło, że prymat pokoju nad imperializmem jest oczywistością. Zwłaszcza po doświadczeniach I i II wojny światowej. Niestety nie jest. Imperializm ma się dobrze, choć nieco inaczej bywa postrzegany w Europie Wschodniej niż w krajach szeroko rozumianego Zachodu, wyrosłego ze zmian postkolonialnych. Wschód versus Zachód. Społeczeństwa oparte na demokracji sięgającej starożytności kontra narody, które bez poddańczego posłuszeństwa czują się niezaopiekowane. Po niewyobrażalnym, które zdarzyło się w pierwszej połowie XX wieku, nikt nie przypuszczał, że komukolwiek zamarzyć się może imperialny rozmach dominacji jednego państwa nad innymi. Kraje europejskie mówiły, że nie będą atakować innych państw ani budować imperium.
17 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Chorych na Hemofilię. Święto zostało ustanowione przez Światową Federację Hemofilii w 1989 r. w celu poszerzenia wiedzy pacjentów i społeczeństwa na temat choroby i sposobu jej leczenia.
Hemofilia jest chorobą przewlekłą spowodowaną brakiem aktywności lub niedoborem we krwi jednego z czynników krzepnięcia. Dzięki nowoczesnemu leczeniu, stosowaniu profilaktyki, dobremu dostępowi do czynników krzepnięcia podczas krwawień chorzy na hemofilię mogą prowadzić prawie normalne życie.
Serdecznie zapraszamy na warsztaty edukacyjne z okazji Światowego Dnia Chorych na Hemofilię, które odbędą się w formie hybrydowej 16.04.2023 r. Podczas spotkania wysłuchamy wykładów ekspertów dotyczących organizacji ośrodka leczenia hemofilii oraz pracy koordynatorek, dowiemy się na jakich zasadach chory otrzymuje dostawy domowe czynnika, jak prawidłowo obsługiwać port dożylny oraz jak zadbać o swoje zdrowie, które zaczyna się w głowie.
Wujek ksiądz pierwsze probostwo otrzymał dopiero w 1965r. w Kwiatkowicach, w urokliwej miejscowości pod Łodzią. Zarządzał kościółkiem, wybudowanym jako późnorenesansowy w miejscu wcześniejszego, postawionego onegdaj przez Jana Kwiatkowskiego herbu Gryf. Pozostałością po książęcych, znakomitych dla Kwiatkowic czasach, jest wzniesienie obronne vis à vis kościoła, gdzie w czasach mojego dzieciństwa stał dworek przerobiony na klubokawiarnię. Obecnie znaczącą atrakcją okolic Kwiatkowic jest pałac w Piorunowie, dawna własność warszawskich fabrykantów Barbary i Lucjana Niemyskich, których częstym gościem w czasach międzywojnia była Maria Dąbrowska. Podpatrywanie gospodarskich prac okolicznych gospodarzy podobno posłużyło pisarce do wykreowania rolniczego tła powieści „Noce i dnie”.1
- mówi Bogdan Gajewski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Chorych na Hemofilię w rozmowie z Dominiką Czech.
W imieniu Stowarzyszenia Chorych na Wrodzone Skazy Krwotoczne serdecznie zapraszamy na spotkanie, które odbędzie się 25-26 marca 2023 r. w Warszawie.
Był 7 sierpnia 2006 roku. Urodziny Jasia. Byliśmy na wakacjach w lesie, nad jeziorem. Jaś spał w hamaku. W pewnym momencie zobaczyłam, że coś siedzi na jego buzi. Chwilę potem synek obudził się z płaczem. Przed spaniem wypił kompot owocowy. To coś to była osa. Jaś zaczął puchnąć z minuty na minutę. Podałam mu jakiś lek przeciwhistaminowy, który miałam w wakacyjnej apteczce, nie pamiętam już, co to było konkretnie. I wapno. Nie umiałam sama wtedy podać mu czynnika, a może go wtedy nie mieliśmy w leczeniu domowym?
W Polsce leczenie hemofilii i innych skaz krwotocznych w ramach Narodowego Programu Leczenia Chorych na Hemofilię i zgodnie z zaleceniami światowych ośrodków leczenia dzieci i dorosłych zorganizowane jest na podstawie dwóch programów: „Narodowego Programu Leczenia Chorych na Hemofilię i Pokrewne Skazy Krwotoczne na lata 2019-2023” oraz (od 2008 r.) finansowanego przez NFZ programu profilaktycznego dla dzieci „Zapobieganie krwawieniom u dzieci z hemofilią A i B”. Leczenie jednak nie jest proste. Leki podaje się dożylnie i często - czas ich półtrwania jest stosunkowo krótki. Na świecie pojawiły się preparaty działające dłużej i w związku z tym - podawane rzadziej. Wprowadzenie ich w Polsce stało się języczkiem uwagi organizacji pacjenckich.
W dniu 20 lutego br. Europejska Agencja ds. Leków (EMA) przyznała warunkowe pozwolenie na dopuszczenie do obrotu terapii genowej Hemgenix (etranacogene dezaparvovec) w leczeniu ciężkiej i średnio ciężkiej hemofilii B (wrodzony niedobór czynnika IX) u osób dorosłych.
Trudno raczej racjonalnie wytłumaczyć wpływ miejsca, w którym się być może przez przypadek znaleźliśmy, na nasze dalsze życie. To raczej obszar racjonalizacji przypadku. W każdym razie w mojej rodzinnej opowieści przypadek, nawet jeśli był nieprzypadkowy, odegrał wielokrotnie niebagatelną rolę.
„Dziś na łamach Dziennika Gazety Prawnej online, Medonet, newsletter’u Medexpress oraz portalu www.chorobyrzadkie.com ukazała się kolejna – 15. edycja kampanii edukacyjnej „Choroby rzadkie”, wydawana z ramienia wydawnictwa MediaPlanet. Publikacja jest zwieńczeniem obchodów Światowego Dnia Chorób rzadkich. Projekt otrzymał patronat portalu Hematoonkologia.pl.
Podczas XVII Forum Organizacji Pacjentów zorganizowanego w lutym 2023 roku nie zabrakło tematu hemofilii, a konkretniej – zmian w systemie finansowania jej leczenia. Co one oznaczają? Jak odnaleźć się wśród nowych zasad? W dyskusji wzięli udział przedstawiciele zarówno strony rządowej jak i organizacji pacjenckich.
Standardowo przytłoczona prozą życia liczyłam na samorozwój opowieści. Nie, żebym od razu chciała, by napisała się sama albo żeby zrobiła to za mnie sztuczna inteligencja (chyba nie zrobi, bo fabuła siedzi tylko w mojej głowie, resztę faktycznie mogą już zrobić boty). Po prostu liczyłam po cichu, że niepokojona i dręczona moimi dociekliwymi pytaniami dalsza i bliższa rodzina dla świętego spokoju odpowie mi wyczerpująco. Odpowie tak, bym mogła postawić kropkę nad wątkiem. Kropkę finalną. Punto finale.
Zakończenie w bieżącym roku realizacji Narodowego Programu Leczenia Chorych na Hemofilię i Pokrewne Skazy Krwotoczne (opracowanego na lata 2019-2023) budzi niepokój środowiska chorych, zwłaszcza w obszarze zmian w jego finansowaniu. Dotychczasowy podział na pulę leczniczą i profilaktyczną sprawdził się doskonale - podsumowuje Prezes Polskiego Stowarzyszenia Chorych na Hemofilię, Bogdan Gajewski. W przypadku urazów i sytuacji nagłych chorzy mają zagwarantowany dostęp do leków ratujących zdrowie i życie wspomnianym programem finansowanym ze środków z Ministerstwa Zdrowia.
Czy pojawienie się krwiomoczu może zaniepokoić chorego lub opiekuna osoby chorej na hemofilię? Nasza ekspertka, dr Irena Woźnica-Karczmarz, wyjaśnia wątpliwości i odpowiada na pytanie, które zadała mama chłopca chorego na hemofilię na czacie naszego portalu.
Hemofilia nie jest bezpośrednim wskazaniem do rezygnacji z posiadania potomstwa. Większość nosicielek hemofilii przeżywa ciążę bez komplikacji i krwawień. Jak przejść przez ten czas, aby uniknąć niebezpiecznych sytuacji? Oto kilka porad dla przyszłej mamy z hemofilią.
Klinika Hematologii, Nowotworów Krwi i Transplantacji Szpiku UMW doceniona za diagnostykę i leczenie skaz krwotocznych
Leczenie hemofilii w Polsce. Osobiste i subiektywne studium przypadku
To była jedna z najdłuższych nocy w moim życiu. Taki moment, taki czas, kiedy się czuje, że dzieje się coś nieodwracalnego, na co na dodatek nie mamy wpływu. Musimy się „tylko” pozbierać. Poskładać rozsypaną rzeczywistość, by znów tworzyła znane, nasze oswojone środowisko.
Jak zapewne drogie Czytelniczki i drodzy Czytelnicy pamiętają, idąc tropem Zofii, żony Antoniego natrafiłam na inną Zofię. Wywodząca się z tego samego miasta, z tym samym nazwiskiem, z tą samą chorobą w tle. Dotarłam do jej syna, a dzięki niemu do kolejnych ważnych dla opowieści osób. Przedstawiciela tej drugiej gałęzi znalazłam dzięki pomocy znajomych z Polskiego Stowarzyszenia Chorych na Hemofilię, dokładniejsze namiary uzyskałam dzięki najbliższej rodzinie drugiej Zofii. Niestety zabrałam się za to zbyt późno. Człowiek, który wiele mógłby mi opowiedzieć, już nie żyje, zmarł na raka trzustki. Jego przemiła żona obiecała mi, że przejrzy pozostałe po nim dokumenty, by wyjaśnić, w którym miejscu nasze rodzinne więzy się splątały. Znów powtarzają się imiona i nazwiska najprawdopodobniej wspólnych przodków. Do tematu zatem powrócę.